Zawody "Jestem Hardcorem" 2009 from Wiktor Kitzman on Vimeo.
">Sztorm już za nami. Zawody też. Wiatr silny wiał, a słońce świeciło tak jakby nadal był środek lata. Warunki wymodlone i wyczarowane, dodały skrzydeł wszystkim naszym zawodnikom, dzięki czemu w niedzielne przedpołudnie w szkółce abc windsurfing na Campingu Małe Morze w ciągu 3 godzin można było podziwiać czołowych hardzawodników, walczących w konkurencjach best trick, eliminacji pojedyńczej, najlepszy loop, oraz w konkurencji specjalnej - jestemhardcorem.
Triki pojawiające się na wodzie, były tylko dowodem na to, że „polacy nie gęsi, swoich zawodników mają“. I to jakich! W konkurencji best trick, wygrał Kuba Kawałkowski, imponującą shaką into canabrava, dyskwalifikując pozostałe triki, takie jak ponch Kuby Kołakowskiego, czy flakę no handed Wiktora Kitzmana. Jednak prawidziwe emocje wywołał konkurs pojedyńczej elimincji, w finale której spotkało się dwóch Kubów, walczących do końca na bardzo równym poziomie. Kuba Kawałkowski odznaczający się świtną techniką, oraz umiejętnością robienia switcha na dwa halsy, oraz Kuba Kołakowski, którego styl, oraz power robionych tricków, ostatecznie zdecydował o wygranej tego drugiego. O trzecie miejsce równie zacięcie, walczył Szymek Ścięgorz aka synek, oraz Maciek Stankowski aka Stanley. Ostatecznie heat należał do Szymka, świerzo upieczonego podopiecznego board sport, który na nowym komplecie jp, pride wygrał robiąc punety, switch kono, flaki I spocki.
Jednak konkurencje nad którymi rozpływa się każdy kto zna chociaż podstawy zasad freestyle, są raczej mało ciekawe dla przeciętnego widza, dlatego też zdecydowaliśmy się rozegrać jeszcze dwie dużo bardziej widowiskowe konkurencje, dzięki którym albumy z niedzielnych wycieczek nadmorskich wczasowiczów, mogły zyskać pewien element zaskoczenia, a nawet ryzyka.. Mowa oczywiście o konkurencji na najlepszego loopa, którą wygrał Kuba Kołakowski, wprawiając tym samym swojego opiekuna i sponsora Darka Króla w euforie. Migawka jego aparatu pracowała nieustannie. Drugą konkurencją, sprawiającą najwięcej radości samym zawodnikom była konkurencja jestemhardcorem, która odbyła się na sam koniec. Jak się okazało nie ma jednego hardcora. Hardcorów jest dwóch! Szymek Ścięgorz, skoczył raz, ale za to idealnie. Sprzęt zostawił daleko za sobą, aby następnie wykonać czysty skok na główkę. Ewidentnie zainspirowało to kolejnego hardcorzwycięzce, Stanleya, który nie spoczął na jednym skoku, skoków było wiele i to różnorodnych – na żagiel, obok żagla, na główkę. Jako sędziowie nie mogliśmy przejść obok tego poświęcenia i zacięcia obojętnie. Na podium obok mistrza Szymka, Staną hardcorezajawkowicz Stanley.
Po rozegraniu ostatniej konkurencji, zaprosiliśmy utrudzonych zawodników, do baru keja aby po napełnieniu pysznym obiadem brzuchów, rozdać wyczekane super nagrody. Do wygrania były min. ciuszki nowej firmy plasma, zafundowane przez internetowy sklep esurf.pl, różne akcesoria prida zafundowane hojnie przez sklep board sport, oraz największa atrakcja naszych zawodów, kolacja dla dwojga, w najlepszej meksykańskiej restauracji warszawskiej teQuiera mexicana.. Zaproszenia te powędrowały do dwóch najlepszych riderów naszych zawodów, do Kuby K. i Kuby K.
Było fajnie, żałujcie że was nie było, popływane było i pojedzone też. A tym którzy przyjechali – dzięki!
Organizatorzy:
Zuza Ciszewska
Wiktor Kitzman
Wyniki:
1. Kuba Kołakowski (pol 54 jp, pride/boardsport)
2. Kuba Kawałkowski (pol 13, jp, pride/funsurf)
3. Szymek Ścięgorz ( jp, pride/boardsport)
4. Maciek Stankey Stankowski (Tabou/Loft)
Best Trick
1. Kuba Kawałkowski pol-13
Hardcorami są :
Szymon Ścięgosz
Maciek Stankowski